16 marca w Hanoi doszlo do malego incydentu z udzialem LOT-owskiego samolotu. Pod droga kolowania Boeinga 767 obsunela badz rozstapila sie nawierzchnia i lewa czesc tylnego podwozia ugrzezla w podlozu. Incydent moze byc efektem obfitych opadow deszczu, ktore mogly podmyc elementy drog kolowania na lotnisku Noi Bai. Pasazerowie rejsu zostali zakwaterowani w hotelu, a z samolotu wypompowano cale paliwo i wyladowany zostal bagaz oraz cargo. Do Hanoi wyslani zostali mechanicy LOT-u, aby ocenic sytuacje i stan goleni. Wiekszosc pasazerow wrocila do Europy samolotami innych przewoznikow.