Podczas festiwalu ryżu w prowincji Hau Giang, naukowcy ostrzegli, że w ciągu 5-10 lat w Wietnamie nie będzie komu uprawiać ryżu, warzyw, owoców. Wiąże się to z tym, że ludzie którzy uprawiają ryż, są to głównie ludzie biedni, a ich dzieci nie chcą żyć tak jak rodzice. Kolejny problem to zmiejszanie obaszarów upraw ryżu lub zamiana pól ryżowych na hodowle ryb, krewetek, drzew ozdobnych, co jest bardziej dochodowe, powiedział Bui Ba Bong, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Eksperci przedstawili program działań, wg którego rolnicy, którzy uprawiają ryż dostawali by pomoc od rządu, wprowadzenie nowych odmian ryżu odpornych na zmiany klimatyczne oraz inwestycję w infrasukturę rolną. Eksperci obawiają się takżę ocieplenia klimatu, jeśli poziom morza podniesie się o jeden metr, to 68% Delty Mekongu zostanie zalana, co może doprowadzić do straty 1,7mln hektarów pól uprawnych.